W erze cyfrowej zakup odpowiedniego monitora jest tak samo ważny jak zakup aparatu fotograficznego. Większość monitorów jest projektowana z myślą o użytkownikach domowych i biurowych. Jeśli chcesz edytować zdjęcia lub filmy za pomocą komputera, będziesz potrzebować monitora, który jest do tego przeznaczony.
Wielu producentów usilnie stara się zaistnieć na rynku monitorów graficznych. Ich ekrany nie różnią się jednak od modeli "marketowych". Eizo należy do tych producentów, którzy wypuszczają monitory o najwyższym standardzie odwzorowania kolorów. Japońska firma nie produkuje w masowych ilościach, ale jest liderem na rynku monitorów specjalistycznych. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie monitorami przez fotografów, porównam dwa nowe modele 24-calowych monitorów fotograficznych Eizo.
Monitor fotograficzny EIZO ColorEdge 2420 dla miłośników fotografii
Eizo CS2420 to następca popularnego monitora CS240. Monitor przeznaczony jest dla fotografów ambitnie podchodzących do swojego hobby lub profesjonalistów o umiarkowanych potrzebach. Aktualna wartość rynkowa tego monitora to 3350 zł. W tej cenie otrzymujemy monitor z szerokim gamutem, możliwością sprzętowej kalibracji oraz 5-letnią gwarancją. Niestety w zestawie nie znajdziemy ani kalibratora, ani osłony. Można również zauważyć, że parametry wyświetlania nie są tak stabilne w modelach z niższej półki, które mają wbudowany kalibrator.
Monitor EIZO CS2420 z dokupionym osobno kapturem. Ten monitor nie jest sprzedawany z kapturem.
Profesjonaliści, którzy wymagają więcej od swoich monitorów!
Monitor Eizo CG2420 to średniej klasy monitor graficzny i uważany jest za następcę modelu CX241, choć pod pewnymi względami znacznie go wyprzedza i posiada rozwiązania charakterystyczne dla profesjonalnej serii CG. Model ten skierowany jest do profesjonalistów, takich jak fotografowie, filmowcy i graficy. Jest to również bezkompromisowe rozwiązanie dla entuzjastów fotografii. Od modelu CX241 odróżnia go wbudowana kalibracja, matryca Panasonic oraz smuklejsza obudowa. Omawiany monitor jest krokiem naprzód w stosunku do poprzednika, ale jest też niższy od CG247 ze względu na uproszczoną wersję kalibratora. W praktyce dokładność kalibracji CG2420 jest wystarczająca do większości zastosowań. Jego cena rynkowa wynosi 5 700 zł.
Co nam dają monitory fotograficzne EIZO?
Oba monitory są o 37% cieńsze niż inne monitory od Eizo. Mimo nowego designu nadal wyglądają na solidnie wykonane. Ramka ekranu jest czarna. Logo producenta nie znajduje się na ramce ekranu, aby nie odwracać uwagi od wyświetlanego obrazu. Oba ekrany pokrywają 99% przestrzeni Adobe RGB. Monitor CG2420 jest w 98% kompatybilny z DCI P3, co jest istotne przy edycji wideo. Menu i układ przycisków są proste w obsłudze. Jednak większość zmian dokonuje się za pomocą oprogramowania Color Navigator. Oba modele posiadają bardzo skuteczną powłokę antyodblaskową. Monitory mają bardzo równomierne podświetlenie matrycy. CS2420 ma nieco jaśniejsze krawędzie ekranu, zarówno w poziomie, jak i w pionie. Kalibracja sprzętowa została przeprowadzona na obu monitorach.
Datacolor Spyder 5, zewnętrzny kalibrator
Kalibracja sprzętowa odbywa się na monitorze. Jest on wyposażony w chip, który odpowiada za przetwarzanie kolorów. Kalibracja programowa odbywa się w karcie graficznej i jest znacznie mniej efektywnym rozwiązaniem. Kalibracja sprzętowa to jedyny sposób na zagwarantowanie spójności kolorów. Jest to główna cecha monitorów graficznych. Osłona dołączona do zestawu CG2420 jest łatwa w montażu dzięki magnetycznym zaczepom. Jest to również świetny sposób na wyeliminowanie odblasków z oświetlenia w pomieszczeniu.
Datacolor Spyder 5, zewnętrzny kalibrator, do kalibracji monitora EIZO CS2420.
Datacolor Spyder 5, zewnętrzny kalibrator do pomiaru kolorów.
CS2420 nie posiada w zestawie kaptura, więc potrzebny będzie zewnętrzny kalibrator. Cena oryginalnego kaptura wynosi około 600 zł, podczas gdy najtańszy kolorymetr kosztuje tylko 500 zł. Różnica w cenie pomiędzy tymi dwoma modelami jest w rzeczywistości mniejsza, gdyż do pełnego wykorzystania potencjału monitora graficznego potrzebne są oba te elementy. Co otrzymujemy za dodatkowe 1300 zł, które płacimy za upgrade do CG2420? Lepszą matrycę.
CG2420 wyposażony jest w matrycę Panasonic, co przekłada się na lepsze odwzorowanie czerni, wyższy kontrast i bardziej równomierne podświetlenie panelu IPS. Wbudowane narzędzie do kalibracji to także świetny sposób na utrzymanie stałych parametrów "celu". Monitor powinien być okresowo kalibrowany. W CG2420 możemy skonfigurować kalibrator tak, aby okresowo sprawdzał odchylenia w ustawionym przez nas profilu. Monitor CS2420 wymaga podłączenia kalorymetru za każdym razem, gdy zmieniany jest "cel" CN lub kalibracja. Jest to znacznie bardziej skomplikowane rozwiązanie.
EIZO CG2420 posiada wbudowaną kalibrację.
Monitor EIZO CG2420 posiada również wewnętrzny kalibrator, który pojawia się tylko wtedy, gdy wykonujemy kalibrację.
Podsumowanie
CS2420 to godny następca popularnego modelu CS240. Jest to najlepszy monitor na rynku dla fotografów, którym zależy na spójności kolorów. Jest to również monitor w bardzo przystępnej cenie. Kalibracja tego monitora jest łatwa i działa z większością kalibratorów (Datacolor lub X-rite). Matryca zastosowana w CG2420 ma jedno z najlepszych odwzorowań głębi koloru czarnego. Nie występuje na niej efekt srebrzenia, a podświetlenie jest bardzo równomierne. Matryca CG2420 jest ogromnym ulepszeniem w stosunku do CS2420. W zestawie znajduje się również kaptur, a kalibracja jest wbudowana, więc nie trzeba kupować drogich akcesoriów. Jedyną rzeczą, do której miałbym zastrzeżenia, jest kalibrator wbudowany w CG2420. Daje on znacznie mniej dokładne wyniki niż czujnik znajdujący się w CG247. Zawsze można dokupić zewnętrzny kolorymetr, aby poprawić odwzorowanie kolorów.
Różnica w ogólnej jakości obrazu będzie kolosalna bez względu na to, który model postawimy obok ekranu laptopa. Monitory Eizo z serii Color Edge są jedynymi, które są w stanie wiernie odwzorować kolory na potrzeby publikacji internetowych i przygotowywania zdjęć do druku. Nie należy zwlekać z zakupem monitora fotograficznego, gdyż zdjęcia edytowane na słabym ekranie tracą na jakości. Jeśli zależy nam na uniknięciu srebrzenia i lepszym odwzorowaniu czerni, warto dopłacić do modelu CG2420.
