Ktoś może wyobrażać sobie zdjęcia jedzenia, które wyglądają jak reklamy popularnych sieci restauracji typu fast-food. Trzeba to wyjaśnić. Te zdjęcia nie są zdjęciami żywności. Są wykonane z materiałów, które zostały przygotowane na spreparowanym jedzeniu. Kotlety są pomalowane sprayem, a zamiast sera użyto kleju do papieru. Czy możliwe jest osiągnięcie podobnych efektów w fotografii kulinarnej bez oszukiwania swojego widza? Jest to możliwe! Wystarczy zastosować się do kilku prostych zasad i zadbać o odpowiedni sprzęt, a także akcesoria, do wykonywania fotografii.

Jasne, ostre obiektywy

Jeśli chcesz wyruszyć w podróż po fotografii kulinarnej, nie musisz kupować nowego aparatu. Lustrzanka cyfrowa lub bezlusterkowiec, który potrafi uzyskać akceptowalną jakość zdjęć przy czułości ISO 800, poradzi sobie z wyzwaniami tego typu fotografii. Lepiej jest kupić jasny obiektyw niż zmieniać aparat. Szkła odpowiednie do fotografii żywności możemy znaleźć w portfolio wszystkich liczących się producentów. Jeśli okażą się one zbyt kosztowne, co jest możliwe, mamy możliwość zakupu obiektywów takich firm jak Sigma czy Tamron, które posiadają mocowania do wszystkich najpopularniejszych systemów. Dlaczego w ogóle mielibyśmy kupować nowe szkło? W fotografii kulinarnej liczą się szczegóły. Obiektyw musi być ostry i wyrazisty. Jasne szkło da Ci możliwość stworzenia przyjemnego dla oka efektu bokeh (mamy o tym kolejny artykuł).

Na jakie obiektywy warto zwrócić uwagę? Do wyboru mamy trzy rodzaje obiektywów: obiektywy makro, obiektywy stałoogniskowe, jasne uniwersalne obiektywy zmiennoogniskowe i obiektywy stałoogniskowe. Do pierwszej grupy należą szkła o ogniskowych w zakresie 17-50 mm i przysłonie f/2,8. Obiektyw ten jest bardzo uniwersalny i ostry. Pozwala na uchwycenie szerszego planu i wydobycie większej ilości szczegółów poprzez ustawienie najwyższej ogniskowej i największego otworu przysłony (często jest to f/2.8). Druga grupa obiektywów to obiektywy stałoogniskowe. Są one najostrzejsze i najbardziej uniwersalne, ale nie są zbyt wszechstronne.

Do fotografii kulinarnej powinieneś mieć co najmniej dwa obiektywy: obiektyw 50 mm o jasności f/1,4 lub f/1,8 ciemny oraz obiektyw 35 mm o jasności f/3,5 lub f/1,8. Jeśli potrzebujemy czegoś większego, np. obiektywu 24 mm lub 18 mm, to jest to najlepszy wybór. Nie musimy zwracać tak dużej uwagi przy używaniu większych obiektywów. Te obiektywy pozwalają na wyświetlanie bardzo małych obiektów w dużym powiększeniu. Chociaż świetnie jest znaleźć obiektyw makro o odległości ogniskowej około 50mm, wielu fotografów woli dłuższe szkło, takie jak Tamron 90mm ze światłem f/2.8 w wielu zakątkach. Jednak obiektyw makro, który jest długi, da oszałamiające efekty na zdjęciach. Nie będzie on jednak zbyt uniwersalny, więc będziemy musieli wesprzeć go szerszym szkłem, np. obiektywem typu zoom o przyzwoitych parametrach.

Akcesoria, które są niezbędne

Podczas fotografowania żywności często stosujemy dłuższe czasy naświetlania. Tak długo, jak jedzenie nie jest wyrzucane, możemy pracować z dłuższymi czasami ekspozycji. Często będziemy zamykać przysłonę naszego obiektywu do f/11, jeśli chcemy, aby cały kadr był ostry. W wydłużeniu czasu naświetlania i utrzymaniu niskiego ISO pomocny jest statyw. Na pierwszy raz wystarczy wysoki, uniwersalny statyw, który będzie kosztował około 200 zł. Z wiekiem, a zwłaszcza gdy zaczynamy fotografować potrawy na dużych stołach, warto zainteresować się wysokiej jakości statywami stołowymi. Jednak to rodzaj wykonywanej pracy i obrana strategia zadecydują o tym, jaki statyw kupimy. Nie zapominajmy, że statyw musi być niezbędnym akcesorium w każdym zestawie sprzętu dla fotografa-kucharza.

Czego jeszcze potrzebujemy, poza statywem? Tło, najlepiej winylowe, które łatwo się czyści i system mocowania. Najprostsze zestawy kosztują niewiele, a można nimi sterować tłem do zdjęć. Oświetlenie to kolejny ważny aspekt. Oświetlenie jest kolejnym ważnym aspektem. Podczas gdy oświetlenie flash jest preferowane w fotografii, nie ma to znaczenia w fotografii kulinarnej. Nie potrzebujesz jasnego oświetlenia, aby osiągnąć długie czasy ekspozycji. Podstawowy zestaw może obejmować dwa do trzech softboxów z parasolkami i żarówkami, które zapewniają stałe światło. Temperatura i moc żarówek będzie zależała od indywidualnych preferencji i warunków, w jakich fotografujemy.

Dobre światło i kreatywność to klucz do wszystkiego

Jest wiele rzeczy, które składają się na zdjęcie jedzenia. Najważniejsze z nich to odpowiednie oświetlenie, przyjemne wizualnie danie i kreatywność. Do sfotografowania świeżo upieczonego chleba idealnie nadaje się prosta wiejska sceneria. Postawmy bochenek na stole lub blacie, posypmy go mąką, a następnie dodajmy do tła kilka dzierganych serwetek. Niech promienie słońca oświetlą całą scenę. Dzięki temu uzyskamy wspaniały efekt. Jeśli naszym modelem jest, powiedzmy, domowy hamburger, możemy postąpić inaczej. W tym przypadku dobrym pomysłem jest umieszczenie talerza na ceramicznym talerzu w kratkę oraz dodanie dodatkowych źródeł światła, które uwydatnią scenę. Inną strategię zastosujemy, gdy talerz zawiera dania inspirowane Dalekim Wschodem. Tutaj musimy podkreślić szczegóły i wyróżnić kolory. Skrócimy czas naświetlania i częściej będziemy używać sztucznego światła. Softboxy ustawimy pod ostrzejszym kątem, aby zwiększyć wyrazistość i dynamikę zdjęcia. Skupimy się również na zbliżeniach groszku cukrowego i pędów bambusa.